Chleb emigrantów World Bread Day 2015
Po raz drugi z wielką przyjemnością dołączyłam do akcji World Bread Day, którą Zorra prowadzi na swoim blogu już od 10 lat!
Chwilę myślałam czym uczcić ten dzień i padło na chleb emigrantów. To chleb na który przepis wiele lat temu krążył po forach i tak się złożyło, że był to jeden z pierwszych upieczonych przeze mnie bochenków.
Polecam go wszystkim mniej doświadczonym piekarzom, bo nie wymaga dużej wprawy, a efekt powinien zadowolić każdego.
zaczyn
- 1,5 szkl mąki pszennej 650
- 1 szkl wody
- 15 g drożdży
ciasto właściwe :
- zaczyn
- 3,5 szkl mąki pszennej 650
- 1 szkl wody
- 15 g drożdży
- 1 łyżka soli
- 1 łyżka cukru
Wieczorem dzień przed pieczeniem chleba połączyć ze sobą składniki zaczynu. Odstawić na 12 – 16 godzin.
Po tym czasie do zaczynu dodać pozostałe składniki i wyrobić ciasto. Będzie ono kleiste, ale takie ma być. U mnie tradycyjnie zrobił to robot. Ciasto odstawić na 30 minut. Po tym czasie wyłozyć ciasto na blat posypany mąką. W zależności od tego jak duży chcemy mieć chleb ciasto podzielić, albo zostawić w całości. Uformować bochenki, ja przełożyłam je do koszyków, ale może spokojnie wyrastać na blasze.
Piekarnik nagrzać do 210º i piec chleb przez 10 minut, zmniejszyć temperaturę do 190ºC i piec jeszcze 30 – 35 minut.
Chleb studzić na kratce.
Smacznego :)
One loaf is for me, isn’t it? ;-)
Yes, please :)
Wyszedł Ci wprost idealny, piękne równe bochenki, super. Z chęcią porwałabym taka jedna pajdkę:)
To dopiero jest chleb ! Wygląda smakowicie i naprawdę kształt wyszedł super !
Dziękuję :)
wow, jest idealny :)
Miło to czytać, dziękuję :)
Uwielbiam domowe chleby ,a Twój wyjątkowo pysznie wygląda.
Też lubię bardzo, muszę się zmobilizować i częściej piec :)
Wspaniały chlebek, dawno takiego nie robiłam, aż u mnie zapachniało :)
Piękny wyszedł ten chlebek ;)
Jaki wypieczony, wyrośnięty-mniam:)
http://rhubarb-baby.blogspot.com/
Jak zaczniesz to dasz radę, nie bój nic :)
najlepszy sposób na uczczenie Dnia chleba to upieczenie własnego bochenka;) Piękny wyszedł!
Nie wiedziałam o tym dniu :/ pewnie dlatego, że sama się wciąż nie odważyłam na pieczenie domowego. Piękne te bochenki, iście świąteczne :)
Agnieszko-chleb wyszedł wspaniale :) Znam ten przepis, ale nigdy tego chleba nie piekłam :) Czas to zmienić :) pozdrawiam w ten piękny chlebowy dzień :)
Wygląda wspaniale, z chęcią spróbuję taki zrobić :-)
Piękne bochenki Agnieszko!
Częstuję się wirtualnie z wielką przyjemnością.
Pozdrawiam Cię ciepło.
Cżestuj się proszę.Pozdrawiam serdecznie :)
Wygląda naprawdę nieźle. Dopiero dziś wpadłam na info, że jest Światowy Dzień Chleba i mój zakwas stoi sobie w lodówce, nic rano nie wymieszałam. Mam też 3 chleby upieczone parę dni temu. Ale ten kusi mnie na jutrzejsze śniadanie, bo ma ładne dziury. Zerknę do szuflady i pomyślę czy da się to ogarnąć :) W każdym razie zapisuję przepis, jeszcze go nie robiłam
Ja na szczęście jakiś czas temu dostałam mailem zaproszenie, więc wiedziałam. Chociaz i tak ten piekłam dzisiaj, a więc w ostatniej chwili, jakby się nie udał, to nie miałabym co publikować. Zrób koniecznie i jak nie zapomnisz daj znać proszę :)
Zawsze się zastanawiam czy ogarnęłabym upieczenie własnego chleba. Oceniasz je jako trudne w wykonaniu? ;-)
Spokojnie dasz radę. Pieczenie chleba tylko na początku wydaje się takie trudne. Jak pisałam to jeden z moich pierwszych chlebów, więc myślę, że możesz spróbować na początek :)