Chleb jęczmienny z owczym serem i kminkiem
Powiem, że do końca nie byłam przekonana czy ten wpis powinien się pojawić. Niby nic nie mogę zarzucić mojemu chlebowi, a jednak mam wrażenie, że nie do końca wyszedł taki jak powinien.
Pierwowzór i przepis na niego znajdziecie u Wisły na blogu http://zapachchleba.blogspot.com/2014/07/chleb-jeczmienny-z-owczym-serem-i-z.html , do wrześniowej piekarni wybrała go Magda z bloga Konwalie w kuchni.
Chleb wyszedł smaczny. Bardzo w nim smakuje lekki aromat kminku.
A u mnie było tak :
zaczyn :
- 50 g aktywnego zakwasu żytniego
- 100 g mąki pszennej, chlebowej
- 120 g wody
bibosz :
- 100 g drobnej kaszy jęczmiennej
- 150 g wody
ciasto chlebowe :
- zaczyn
- bibosz
- 650 g maki pszennej chlebowej
- 230-250 g wody
- 1 łyżeczka słodu jęczmiennego
- 1 łyżeczka soli
- 150 g owczego sera
- 1 łyżeczka całych nasion kminku
- 5 g świeżych drożdży
Bibosz:
Kaszę zmieliłam na mąkę, byłam przekonana, że mam mąkę jęczmienną, ale nie udało mi się jej znaleźć w czeluściach szafek kuchennych, stąd ta zmiana. Wymieszać z wodą i odstawić na 12 – 14 godzin.
Zaczyn :
Wymieszać wszystkie składniki i odstawić na 12 – 14 godzin.
Po tym czasie wszystkie składniki poza serem wymieszać i wyrobić na gładkie ciasto. Wyrabiałam mikserem na małych obrotach przez 5 minut. Ciasto odstawić do wyrośnięcia.
Ciasto wyłożyłam na blat. Podzieliłam na dwie części, każdą z nich rozciągnęłam na prostokąt,posypałam pokruszonym serem, zwinęłam w rulon i uformowałam okrągłe bochenki.
Do wyrastania włożyłam do wysypanych mąką misek i odstawiłam do wyrośnięcia.
Wyrośnięte chleby włożyć do nagrzanego do 240ºC , po 10 minutach zmniejszyć temperaturę do 220ºC przez kolejne 25 – 30 minut.
Studzić na kratce.
Smacznego :)
Chleb Wisły na blogach:
Akacjowy blog
Codziennik kuchenny
Konwalie w kuchni
Kuchennymi drzwiami
Nieład malutki
Nie tylko na słodko
Leśny zakątek
Ogrody Babilonu
Polska zupa
W poszukiwaniu slowlife
Bardzo ładnie wyrósł Twój bochenek i ma idealny miękisz. Widać, że mielenie kaszy zamiast dodawania mąki jęczmiennej nie szkodzi a jedynie dodaje zdrowotności.
Faktycznie, kasza mu chyba nie zaszkodziła :)
To podobnie jak u mnie, też nie byłam pewna , czy o nim pisać… :)) Pozdrawiam!
Może nie powinno mnie to cieszyć, ale od razu mi lepiej :) Pozdrawiam również :)
Chleb jest piękny, nie ma co się go czepiać:-). Dziękuję, Agnieszko, za pyszne wrześniowe pieczenie.
Dziękuję, jak pisałam miałam wątpliwości, ale przepis wart pokazania. Serdecznie pozdrawiam :)
Wspaniały bochenek, mnie się podoba!
Dziękuję za wspólne wrześniowe chwile!
Miło to czytać. Dziękuję również za wspólne pieczenie i pozdrawiam :)
Kochana świetny chlebuś, bardzo ciekawy przepis :-)
Właśnie dlatego jednak zdecydowałam się zamieścić ten przepis. Chleb jest smaczny, już dziś mogę napisać, że długo zachowuje świeżość, a to też ważne.
Chleb jest piękny i widać ser!
Dla mnie idealnie Ci się upiekł.
Dziękuję za wrześniowe chwile przy piecu!
Mi się marzą takie duże dziury. Również dziękuję za piekarnie i wspólne pieczenie :)
Agnieszko-wyszedł pięknie. Wyrośnięty i dziurawy ;D ma więc to co w chlebie bardzo ważne. Piszesz, że tez dobry w smaku. Mi tez ten lekki posmak kminku bardzo odpowiada L)Pozdrawiam i dziękuję za wspólne pieczenie
Dziękuję. Mnie też odpowiada, bo ja lubię kminek. Pozdrawiam i tez dziękuję serdecznie za kolejne wspólne pieczenie :)