Bürli. Szwajcarskie bułki z winogronową wodą drożdżową
Dzisiaj ostatni dzień września. Od rana pada, a ja postanowiłam dodać przepis na bułki, który znalazłam na blogu Kuchennymi drzwiami.
Bułki te były pieczone w ramach wrześniowej piekarni, którą niestety przegapiłam i zobaczyłam ją dopiero kiedy pojawiły się na blogach po upieczeniu. Nie ukrywam, że winogronowa woda drożdżowa bardzo mnie zaintrygowała i chociaż po czasie to postanowiłam je upiec.
Efekt bardzo miło mnie zaskoczył, a woda drożdżowa zostanie w mojej kuchni na dłużej.
Dla porzątku dodam jeszcze, ze przepis pochodzi z bloga Zorry
winogronowa woda drożdżowa:
- 50 g winogron przekrojonych na połowę
- 10 g miodu
- 200 g wody
zaczyn z wodą drożdżową:
- 150 g wody drożdżowej z winogron
- 150 g mąki pszennej typ 550
ciasto właściwe:
- zaczyn z wodą drożdżową
- 500 g mąki pszennej typ 550
- 260 g wody
- 2 g świeżych drożdży
- 13 g soli
Zaczynamy od przygotowania wody winogronowej.
W plastikowej butelce trzeba umiescić wszystkie składniki na 2-3 dni.
Codziennie należy otwierać butelkę i mieszać jej zawartość.
Uwaga w środku zbiera się gaz!
Po 2 – 3 dniach woda powinna się spienić. Jeśli jednak po tym czasie nic się nie będzie działo wodę trzeba postawić w cieplejszym miejscu.
Teraz czas na zaczyn.
Do wody dodajemy mąkę, mieszamy, przykrywamy i odstawiamy na noc.
Jeżeli ciasto jest zbyt aktywne po 2 godzinach należy wstawić je do lodówki.
Rano zaczyn mieszamy z mąka, wodą i drożdżami i zagniatami czy raczej wyrabiamy robotem przez 4 minuty.
Po tym czasie dodajemy sól i dalej wyrabiamy kolejne 6 minut.
Ciasto odstawiamy na 90 minut, co 30 minut składając je na blacie posypanym mąką.
Po tym czasie dzielimy ciasto na 10 równych części. Formujemy z nich bułki i składamy tak aby dwie łączyły się ze soba.
Odstawiamy do wyrośnięcia w zależności od aktywności drożdży może to potrwać od 45 do 75 minut.
Piekarnik nagrzewamy do 230° C i wstawiamy do niego naczynie z wodą. Jeżeli macie piekarnik z funkcją pary możecie jej użyć.
Bułki pieczemy do zbrązowienia. Wg źrodłowego przepisu 30 minut.
W połowie pieczenia należy uchylić drzwiczki, żeby wypuścić parę. U mnie pieczenie trwało dłużej.
Smacznego !
ps.
Drożdzowej wody winogronowej jest więcej niż potrzeba do przepisu. Ja to do zostało odstawiłam do następnego dnia. Potem uzupełniłam do potrzebnej wagi zwykłą wodą i zrobilam z tego kolejne bułki. Też wyszły pyszne i nic im nie brakowało.
Jeśli skorzystałeś z tego przepisu lub masz jakieś pytania zostaw proszę komentarz.
Miło mi również będzie, jeśli ocenisz ten przepis dając mu odpowiednią wg ciebie ilość gwiazdek.
Pięknie upieczone!
I cieszę się, że Tobie przypadły do gustu.
Pozdrowienia!