Naleśniki
Macie swój sprawdzony sposób na naleśniki?
Ja od lat robię je tak jak podaję niżej.
Oczywiście zdarzały mi się mniej i bardziej udane próby korzystania z innych przepisów w międzyczasie, ale jakoś zawsze wracam do tego sprawdzonego i zawsze się udającego.
Usmażone naleśniki układam jeden na drugim na odwróconym do góry nogami talerzu.
Tak układane naleśniki są dłużej ciepłe i nie wysychają.
Są elastyczne i świetnie się nadają do zawijania.
- 1 szkl ( 160 g ) mąki
- 2 jajka
- 1 łyżka ( 10 g ) oleju
- 1 szkl ( 250 ml ) mleka
- 1 szkl ( 250 ml ) wody
- sól
Wszystkie składniki zmiksować, przykryć i odstawić na co najmniej 30 minut.
Po tym czasie rozgrzać patelnie.
Jeśli się boicie smażyć bez tłuszczu lub po prostu nie macie dobrej patelni, można użyć niewielkiej ilości oleju. Rozprowadźcie go równomiernie na patelni i dobrze rozgrzejcie przed nalaniem pierwszej porcji ciasta.
Na rozgrzaną patelnię wlewać ciasto porcjami, rozprowadzając je przez poruszanie patelnią.
Smażyć na średniej mocy palnika do chwili aż brzegi naleśnika zaczną odchodzić od patelni.
Odwrócić i smażyć do chwili kiedy zaczną pojawiać się pęcherzyki.
Zdejmować na odwrócony do góry nogami talerz.
Smażyć kolejne naleśniki do wyczerpania ciasta.
Smacznego!
Jeśli skorzystałeś z tego przepisu lub masz jakieś pytania zostaw proszę komentarz.
Miło mi równiez będzie jeśli ocenisz ten przepis dając mu odpowiednią wg ciebie ilość gwiazdek.
Mój mąż uwielbia naleśniki, to taki łasuch :) bardziej niż mięsko!