Shepherd’s pie czyli zapiekanka pasterska
Podobno ile gospodyń, tyle przepisów. Przyznam szczerze, że do tej pory robiłam już nie raz i za każdym razem coś zmieniałam. Nie mniej zawsze mi smakowało. Po prostu to jedno z tych dań, które z radością planuję na obiad.
nadzienie :
- 0,5 kg mięsa mielonego
- 200 g marchewki z groszkiem
- 0,5 puszki ( 150 g ) kukurydzy
- 1 cebula
- 0,5 łyżeczki tymianku
- 0,5 łyżeczki oregano
- 0,5 łyżeczki suszonego czosnku
- 0,5 puszki ( ok. 200 g ) pomidorów z puszki z zalewą
- 1 szkl wody
- 1 łyżka sosu Worcestershire
- 1 łyżka mąki pszennej
- sól
- olej
ziemniaki :
- 1 kg ziemniaków
- 0,5 szkl mleka
- 30 g masła
- sól
dodatkowo :
- natka pietruszki ( ale nie jest to konieczne )
Ziemniaki obrać,pokroić w kostkę i ugotować. Po odcedzeniu dodać do nich masło i mleko i ubić na jednolitą masę.
Cebulę obrać i pokroić w kostkę. Podsmażyć na małej ilości oleju. Kiedy cebula się zeszkli dodać mięso i je obsmażyć. Całość przełożyć do garnka. Dodać marchewkę z groszkiem, kukurydzę i wszystkie pozostałe składniki oprócz mąki i dusić na wolnym ogniu przez godzinę.
Pod koniec dodać mąkę i dobrze wymieszać.
Mięso przełożyć do naczynia żaroodpornego. Na wierzchu położyć ziemniaki. można zrobić wzorek widelcem. Zapiekać w 180 º C przez ok. godziny.
Na koniec można całość posypać natką pietruszki.
Kukurydzę w przepisie można pominąć i ja chyba właśnie tą wersję bez niej lubię bardziej.
Smacznego :)
Czego można użyć zamiast tego sosu?
Gdzies czytałam, że można wymieszać sos sojowy z ketchupem.
Ja bym spróbowała dodac po prostu sos sojowy. Nie będzie to to samo, ale tez powinno być smacznie.
Od lat gości na naszym stole jesienią i zimą – pyszna, pożywna, jednogarnkowa potrawa idealna na rodzinny obiad.
Miło mi to czytać, dziękuję.
Bardzo dobry przepis. Rodzince smakuje. Będę powtarzał. Dla mnie 10/10
Mniam ! Pysznie się prezentuje. Bardzo lubię zapiekanki na obiad :)
Zapiekanki to świetny pomysł na obiad. Lubie takie połączenia smaków! :)
Uwielbiamy tę zapiekankę, tylko zawsze mamy problem z jej sfotografowaniem. Jak na danie to jest mało fotogeniczna, ale Tobie Agnieszko udało się bardzo dobrze :) pozdrawiam
A ja, wstyd się przyznać, ale takiej zapiekanki jeszcze nie robiłam.
Wygląda niesamowicie.. naprawdę zabójcza jest ta zapiekanka!
Klasyka w perfekcyjnym wydaniu. Ubóstwiam!
Rewelacyjna! :D
Uwielbiam takie zapiekanki :-)
To prawda – Ile kucharek, tyle przepisów – nie tylko na zapiekanki! ;) :D W Twojej wersji prezentuje się bardzo apetycznie! :)
Bardzo lubię takie dania tzw. Jednogarnkowe, pycha.Pozdrawiam.