Kiedy na targu pojawią się jagody, nie mogę się im oprzeć. Więc kupuję. Dlatego na blogu w najbliższym czasie pojawią się pewnie kolejne wpisy z nimi w roli głównej. Ale dzisiaj nie o tym co będzie, ale o tym co jest. Czyli klasyka : pierogi …
Tym razem z targu przytaszczyłam między innymi morele. Trochę nierozsądną ilość, więc trzeba je było przetworzyć. Zostało mi trochę jagód, więc i je dodałam do ciasta. Bardzo malownicze, a przy tym smaczne połączenie. 140 g mąki krupczatki 120 g masła 130 g cukru 3 jajka …
Jedna z koleżanek mojej córki, kiedy dałam gromadzie jagodzianki zapytała : – Ale to domowe jagodzianki ? Po moim potwierdzeniu upewniła się : – Ciocia sama je piekła?! Po kolejnym potwierdzeniu usłyszałam : – Nigdy nie jadłam takich nie ze sklepu. A to na prawdę …
