Placek z jabłkami i żurawiną
Potrzebowałam ciasta na niedzielny deser. Na parapecie leżały sterty jabłek, a do zamrażalnika po sobotniej wizycie na targu wsadziłam całkiem sporo poporcjowanej żurawiny. Niestety po zrobieniu moim zupełnie nieobiektywnym zdaniem fajnej sesji ciasto zniknęło bardzo szybko. Wieczorem chciałam zrobić wpis. Zaglądam do aparatu, a tam …