Paluszki chlebowe
Już po raz kolejny mam ogromna przyjemność dołączyć do akcji pieczenia chleba z okazji Światowego Dnia Chleba. Jak co roku wybór nie jest łatwy, bo czym uczcić ten wyjątkowy dzień. W tym roku postanowiłam podzielić się z wami wspaniałym i zarazem prostym przepisem na paluszki chlebowe. U mnie nigdy nie mają szansy nawet wystygnąć. Znikają w tajemniczych okolicznościach, po wizycie w kuchni dzieciaków.
ciasto :
- 3,5 szkl ( 550 g ) mąki pszennej
- 1,5 szkl ( 375 ml ) wody
- 15 g drożdży
- 2 łyżeczki cukru
- 1 łyżeczka soli
dodatkowo :
- 50 g masła
Do wody dodać cukier, drożdże i mąkę i wyrobić z nich elastyczne ciasto. Odstawić na 15 – 20 minut. Po tym czasie dodać sól i ponownie wyrobić ciasto. Odstawić do wyrośnięcia. Powinno mniej więcej podwoić objętość.
Masło rozpuścić, ciasto rozwałkować na prostokąt i posmarować tłuszczem, Zostawić do czasu kiedy masło zacznie zastygać. Pociąć na równe paski. Każdy z nich zwinąć wokół własnej osi.
Piec w 220 º C przez 20 minut aż bułki ładnie się zarumienią.
Smacznego :)
Uwielbiałam je zajadać, smaka wielkiego mi narobiłaś ;-)
fajna przegryska :)
bardzo fajne!
Wyglądają bardzo apetycznie, ciekawy pomysł na przekąskę albo dodatek do sałatki, muszę je upiec :) pozdrawiam
Rewelacyjnie się prezentują te paluszki! Jadłabym! I to na pewno na jednym by się nie skończyło :)
wspaniale wyrosły :)