Bagietki z ziarnami
Wszyscy którzy tu do mnie zaglądają pewnie już się zorientowali, że bardzo lubię piec pieczywo. Nie będzie więc nic dziwnego w tym,że dzisiaj kolejna propozycja, tym razem bagietki z dodatkiem słonecznika i siemienia.
- 680 g mąki pszennej
- 5 łyżek siemienia lnianego ( u mnie złotego )
- 5 łyżek ziaren słonecznika
- 400 ml letniej wody
- 20 g drożdży
- 2 łyżki ( 40 g ) zakwasu
- 2 łyżeczki cukru
- 1,5 łyżeczki soli
dodatkowo :
- olej do smarowania
Do miski robota wlać wodę, dosypać sól i cukier, mąkę, ziarna i dodać drożdże i zakwas. Wszystko wyrobić przez 2 – 3 minuty. Oczywiście nic nie szkodzi na przeszkodzie,żeby zagnieść ciasto ręcznie, wymaga to jednak więcej wysiłki i cierpliwości. Przykryć i odstawić do wyrośnięcia.
Ciasto podzielić na 4 części. Uformować bagietki. Ułożyć w formie dopieczenia, jeśli nie macie formy do bagietek, można je oczywiście upiec bez niej, robiąc odpowiednie odstępy między bułkami. Można też zrobić przegrody z zagiętego papieru do pieczenia, który zapobiegnie zlepieniu się bagietek ze sobą.
Odstawić do wyrośnięcia,
Przed wstawieniem do piekarnika naciąć i posmarować olejem.
Piec w 210ºC przez 10 minut, po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 190ºC i piec jeszcze 25 – 30 minut.
Smacznego :)
o mamo.. domowe bagiety.. <3 chceeeem je :D
:)
Wspaniałe!
Własne piczywo to jest to.
Pozdrawiam Cię.
Tak, domowe pieczywo jest najlepsze, a do tego ile radości z pieczenia :)
Zapisuję przepis i będę robić :))
Daj znać jak zrobisz :)
Porwałabym Ci taką nafaszerowana ziarnami bagietkę, mimo, że jestem dawno po kolacji :)
U mnie zniknęły zanim zdążyły dobrze wystygnąć :)
Kiedyś piekłam bagietki dość często, teraz jakoś poszły w zapomnienie. Chyba znów muszę sobie zrobić, narobiłaś mi smaczka :)
Ja tez ostatnio miałam przerwę w pieczeniu bagietek.
Uwielbiam domowe pieczywo, porywam jedną
Pozdrawiam!
http://www.kornikwkuchni.blogspot.com