Owsiane batony z daktylami
Mam czasami tak, że ochotę na coś słodkiego zaspokajaja mi daktyle. Wtedy kupuje hurtowe ilości, a kiedy faza mi minie nikt ich nie rusza.
Leżą więc sobie i czekają, nie wiadomo na co.
Kiedy więc znalazłam niedawno ten przepis, wiedziałam od razu jak skończą moje czekające daktyle.
Podobno najlepsze batony owsiane.
Wyszły dobre, a czy najlepsze to już musicie ocenić sami.
- 2,5 szl ( 350 g ) płatków owsianych
- 175 g masła
- 3 łyżki ( 100 g ) miodu
- 2 łyżki ( 50 g ) cukru
- 225 g daktyli
Daktyle włożyć do garnka i zalać wodą, tak, żeby je przykryła, ale nie więcej.
Przykryć i gotować 5 minut. Zostawić do wystygnęcia.
Po wystygnięciu zmiksować, nie odlewając resztek płynu.
Masło z miodem i cukrem zagrzać do rozpuszczenia, wymieszać.
Dodać płatki owsiane i wymieszać.
Formę 24 x 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Połowę masy z płatków owsianych przełozyć do formy, równo rozprowadzić i docisnąć. Na to wyłożyć zmiksowane daktyle i przykryć pozostałymi płatkami.
Wyrównać.
Piec w 190 º C przez 25 minut.
Kroić po wystudzeniu.
Smacznego!
Jeśli skorzystałeś z tego przepisu lub masz jakieś pytania zostaw proszę komentarz.
Miło mi również będzie, jeśli ocenisz ten przepis dając mu odpowiednią wg ciebie ilość gwiazdek.
Thanks so much for linking back to my recipe :) Yours looks SO tasty!
Janie x