Pulled pork czyli wieprzowina szarpana
Znacie? Pulled pork czyli doskonałe wolno pieczone mięso szarpane.
Przepisów w necie co niemiara. Wszystkie pewnie dobre, moje pierwsze przygody z tym mięsem bazowały na tym przepisie. I solanka nadal na nim bazuje.
- 2 kg mięsa wieprzowego ( u mnie szynka )
solanka :
- 2 litry wody
- 130 g soli
- 100 g cukru
- kilka ząbków czosnku
- liść laurowy
- kilka ziaren pieprzu
- 3 – 4 ziarenka ziela angielskiego
glazura :
- melasa (ale może też być miód )
- musztarda francuska
Sól i cukier rozpuścić w wodzie. Najprościej zagotować wodę, wymieszać i dodać przyprawy. Wystudzić, wsadzić mięso i odstawić do lodówki na co najmniej kilka godzin.
Mięso wyjąć z solanki i osuszyć. Nasmarować melasą, a potem musztardą, że wszystkich stron i przełożyć do garnka rzymskiego ( jak u mnie ), garnka żeliwnego czy na blaszkę, przykrywamy pokrywką lub folią i wstawiamy do piekarnika. W przypadku garnka rzymskiego zawsze musi być wstawiany do zimnego piekarnika. Ustawiamy temperaturę na 200°C i zostawiamy na godzinę. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 125°C i czekamy 5,5 godziny. Na koniec zwiększamy temperaturę do 200ºC i pieczemy ostatnie 30 minut. Pomysł na taki sposób pieczenia z tej strony.
Odstawić mięso żeby odpoczęło. Po tym czasie poszarpać je na małe kawałki.
Smacznego :)
Szarpane mięso, Amerykanie tak się w nim lubują. U nas to chcą kawał , sztuką a nie paski :)