Szwedzkie klopsiki – Köttbullar
Köttbullar to popularne szwedzkie klopsiki. Podobnie jak z naszymi mielonymi, każda gospodyni robi je po swojemu.
To moja wersja tych klopsików, moim zdaniem bardzo udana i godna polecenia.
Mięso mielone może być mieszane wieprzowo – wołowe, ale robiłam je już wiele razy, w różnych kombinacjach i bez problemu można je zrobić z samej wieprzowiny. Może być mięso z szynki czy z łopatki.
Ze zrobieniem klopsików jest trochę zabawy, więc zacęcam do zrobienia na raz większej ilości i zamrożenia Ja po zrobieniu tylko je obsmażam i od razu mrożę. Potem prosto z zamrażalnika wkladam do piekarnika i po 30 – 40 minutach są gotowe do jedzenia.
- 500 g mielonej wieprzowiny
- 500 g mielonej wołowiny
- 60 g ( ok ½ szkl ) bułki tartej
- 2 jajka
- 5 łyżek mleka
- 1 łyżka musztardy
- 2 łyżki mielonej suszonej lub granulowanej cebuli
- 1 łyżka soli
- ½ łyżeczki mielonego pieprzu
- 1 łyżeczka mielonego ziela angielskiego
- ¼ łyżeczki mielonego kardamonu
- olej do smażenia
Wymieszać przyprawy z bułką tartą. Dodać do tego mięso, jajka, musztardę i mleko.
Wszystko razem połączyć. Najlepiej zrobić to rękami, można to robić w rękawiczkach.
Z mięsa formować klopsiki wielkości większego orzecha włoskiego. Dobrze jest mieć pod ręką wodę i robić to mokrymi rękami. Mięso się wtedu nie lepi i łatwiej uzyskac pożądany kształt.
Na patelni rozgrzać olej i obsmażyć na nim klopsiki. Może być tak, że wystarczy obsmażenie z dwóch stron, ale czasami trzeba to zrobić z trzech.
Na tym etapie możemy klopsiki wystudzić i zamrozić. Rozłożyć je na płasko na jakiejś tacce w zamrażalniku. Po kilku godzinach, kiedy już zamarzną mozna je zapakować i szczelnie zamknąć, Niech czekają na pieczenie kiedy przyjdzie ich czas.
Obsmażone klopsiki przełożyć do naczynia do pieczenia, dobrze, żeby tworzyły jeną warstwę.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180ºC rzez ok 3o minut, powinny się ładnie zrumienić.
Smacznego!
Jeśli skorzystałeś z tego przepisu lub masz jakieś pytania zostaw proszę komentarz.
Miło mi również będzie, jeśli ocenisz ten przepis dając mu odpowiednią wg ciebie ilość gwiazdek.
Robiłam wiele razy. I z piekarnika i z sosem. Są obłędnie pyszne. I wszyscy je lubimy.
Nasze klopsiki już o usmażone. Teraz poporcjować i idą do mrożenia. Idealne potem na szybki obiad. Dzieciaki je kochają a i my doroli bardzo je lubimy