Bułgarski chlebek Babi
Przepis dawno temu krążył po internecie. Pojawił się w galerii potraw i i tam zaczęła się jego niewątpliwa kariera.
- 1 kg mąki
- 3 jajka
- 3 łyżki octu ( u mnie jabłkowy )
- 3 łyżki oleju
- 2 łyżeczki soli
- 450 ml mleka
- 30 g drożdży
- do smarowania :
- ok. 100 g roztopionego masła
Ze wszystkich składników wyrobić ciasto. Jak wspominałam przy okazji innego przepisu, ja nie robię zaczynu, tylko od razu wszystko wrzucam do misy robota.
Odstawić do wyrośnięcia.
Podzielić ciasto na 4 części, każdą z tych części na kolejne 4 części. Generalnie chodzi o to, żeby podzielić je na w miarę równe 16 części.
Z każdej części ukształtować kule i cienko rozwałkować.
Każdy placek posmarować masłem. Ułożyć po 4 jeden na drugim. Zwinąć w rulony. Lekko rozciągnąć i pokroić na 3 części, ale u nie tak wyrosły, że żałuje, że nie pokroiłam na 4, bo wyszły olbrzymie.
Ułożyć na blasze wyłożonej papierem go pieczenia obok siebie, cieńszymi końcami do środka. Zostawić na 30 minut do wyrośnięcia.
Piec w piekarniku nagrzanym do 200 º C przez 30 minut.
Smacznego :)