Tarta ze szpinakiem

Tarta idealna, oczywiście pod warunkiem, że lubicie sery i szpinak. Pyszna i na ciepło i na zimno. Wychodzi naprawdę spora, więc idealnie nadaje się na przyjęcia, gdzie spodziewacie się większej ilości gości.
ciasto :
- 2 szkl ( 300 g ) mąki
- 200 g masła
- 1 jajko
- 0,25 szkl ( 60 ml ) maślanki
- 0,5 szkl ( 75 g ) sezamu
- 1 łyżeczka soli
nadzienie :
- 450 g szpinaku mrożonego
- 250 g sera feta
- 100 g tartej mozarelli
- 100 g sera pleśniowego gorgonzola
- 10 szt dużych suszonych pomidorów z oleju
- 5 jajek
- 400 g jogurtu greckiego
- 2 – 3 ząbki czosnku
- 0,5 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
Do sporej miski wsypać mąkę, dodać masło i posiekać je nożem na drobne kawałki. Dodać pozostałe składniki ciasta i zagniatać, aż będzie gładkie i elastyczne.
Formę wyłożyć papierem do pieczenia. Ja piekłam w formie ze zdejmowaną obręczą, więc papierem wyłożyłam tylko spód. Jeżeli chcielibyście upiec ją w formie do tart, wystarczy ją wcześniej tylko wysmarować masłem, a składniki ciasta i nadzienie podzielić na pół.
Ciastem wyłożyć spód i boki. Przykryć papierem do pieczenia i obciążyć. Mi do tego celu od lat służy fasola , którą trzymam w słoiku i jest przeznaczona do tego celu, ale może to być inny suchy produkt typu ryż, czy inne nasiona strączkowa, albo specjalne fasolki ceramiczne, jeśli jesteście ich szczęśliwymi posiadaczami. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 º C na 15 -20 minut.
Sery pokroić w kostkę, wymieszać z rozmrożonym szpinakiem, pokrojonymi pomidorami i posiekanym czosnkiem. Jajka zmiksować z jogurtem greckim i przyprawami. Dodać do serów i dokładnie wymieszać. Całość można delikatnie posolić, ja tego nie robiłam, wystarczyła słoność serów.
Całość przelać na podpieczone ciasto. I piec 35 – 40 minut w temperaturze 180°C.
Smacznego :)
Agnieszko-pysznie wygląda Twoja tarta, wszystkiego najlepszego na Nowy Rok
Mniam, Mniam, mniam
<3