Tęczowe ciasteczka
Ciastka powstały na potrzebę projektu szkolnego mojej młodszej córki.
Trochę kombinowania i prób i tak powstały te oto tęczowe ciasteczka.
Przy ich robieniu pomoc dzieci jest miło widziana.
Napiszę nieskromnie : ciastka dobrze smakują i są śliczne :)
- 500 g mąki pszennej
- 250 g masła
- 350 g cukru pudru
- 3 jajka
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- barwniki w kolorach tęczy
Miękkie masło utrzeć na puszysta masę z cukrem.
Dodać jajka i wymieszać.
Dodać mąkę, ekstrakt i proszek do pieczenia, połączyć wszystko razem do uzyskania gładkiej masy.
Podzielić ciasto na porcje różnej wielkości, tak aby każdego kolejnego koloru było trochę mniej.
Moje ciasto ważyło 1265 g.
Porcja ciasta do którego dodałam barwnik czerwony ważyła 235 g, kolor pomarańczowy 222 g, żółty 214 g, zielony 206 g, niebieski 198 g, fioletowy 190 g.
Do kolejnych porcji ciasta dodać odpowiednie kolory barwników i dokładnie wymieszać.
Przełożyć do woreczków foliowych i schłodzić przez 1 – 2 godziny w lodówce.
Po wyjęciu ciasto będzie miało konsystencje i wygląd plasteliny.
Kolejne porcje ciasta wałkować na długie prostokąty.
Wszystkie prostokaty powinny mieć jednakową długość, ale każdy kolejny kolor powinien byc o kilka mm węższy.
W kolejności czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony i niebieski.
Z fioletowego ciasta uformować wałek, tej samej długości co pozostałe prostokąty.
Kolejne kolory układać na sobie, z obu stron zostawiając margines.
Na końcu połozyć na środek fioletowy wałek.
Całość przewrócić do góry nogami i zaginając boki do dołu utworzyć tęcze.
Ciasto zawinąć i wstawić na 1 – 2 godzin do zamrażalki. Takie zmrożone ciasto będzie łatwiej pokroić.
Ciasto kroić na 2 – 3 mm plastry.
Ciastka układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec w 175ºC przez 12 – 15 minut, uważając, żeby się nie przypiekły.
Ciasta mogą być lekko miękkie, ale to nie szkodzi, chwilę po wyjęciu z piekarnika powinny stwardnieć.
Studzić na kratce.
Smacznego!
Jeśli skorzystałeś z tego przepisu lub masz jakieś pytania zostaw proszę komentarz.
Miło mi równiez będzie, jeśli ocenisz ten przepis dając mu odpowiednią wg ciebie ilość gwiazdek.
Są nie tylko śliczne, ale i przepyszne
Cudne te ciasteczka, takie kolorowe :-)
Udało się osiągnąć zamierzony efekt :)
Metoda prób i błędów dała niesamowity wynik, ślicznie wyglądają :)
Nie ukrywam, że jestem z nich dumna :)
Jakie urocze słodkości :) Bardzo lubię takie kolorowe ciasteczka :)
Ja z reguły robię takie mniej czasochłonne, ale czasami trzeba zaszaleć :)
łał ale odlot piękne :)
dziękuje :)
WOW ale kolorowo, dla dzieci to dopiero radość. :)
Dziś jak zaniosłam do szkoły chciały od razu zjeść, po wcześniejszym upewnieniu się, że są jadalne :)
Wyglądają odlotowo! A jeśli jeszcze tak smakują, to sukces gwarantowany :)
Smakują też dobrze :)