Fasolka po bretońsku
Klasyczne danie. I znowu ile gospodyń tyle przepisów. Danie proste, a jakie smaczne.
- 500 g suchej fasoli
- 1 kg dobrej kiełbasy
- 2 – 3 cebule
- puszka pomidorów
- 1 szkl pasaty pomidorowej
- 1 łyżka musztardy
- sól
- olej do smażenia
Fasolę namoczyć w dużej ilości wody i zostawić na dłuższy czas. Najlepiej na noc.
Namoczoną fasolę ugotować do miękkości.
Cebulę pokroić w grubszą kostkę. Obsmażyć na oleju.
Kiełbasę pokroić i również obsmażyć.
Wszystko razem wymieszać, dodać pomidory, pasatę, musztardę i sól.
Wymieszać, jeśli trzeba podlać wodą.
Teraz potrzeba już tylko czasu. Stawiamy garnek na małym ogniu i od czasu do czasu mieszając długo gotujemy. W razie potrzeby podlewamy wodą. Potrzebujemy na to co najmniej godziny. Ale im dłużej gotujemy tym fasola staje się gęstsza i pyszniejsza.
Smacznego :)
Robimy podobnie, ale nigdy nie dodajemy musztardy. Następnym razem trzeba będzie spróbować dodać i zobaczymy czy będzie lepsza.