Grochówka
W sklepie zabaczyłam żeberka wędzone i od razu pomyślałam o grochówce. Pani pomogła mi wybrać najładniejsze, dokupiłam to co potrzebne do ugotowania zupy i w domu zabrałam się do pracy.
Jak ja lubię zupę grochową!
- ok. 500 g wędzonych żeberek
- włoszczyzna
- 500 g łuskanego żółtego grochu
- cebula
- 4 – 5 ziemniaków
- kilka ząbków czosnku
- majeranek
- sól
- olej do smażenia
Włoszczyzne obrać, włożyć do garnka z żeberkami i ugotować wywar. Odcedzić.
Cebulę obrać, pokroić i obsmażyć na oleju.
Do wywaru dodac groch, gotować aż trochę zmięknie.
Ziemniaki obrać i pokroić w kostkę, dodać do grochu w razie potrzeby dolewając wody.
Marchewkę która została z wywaru pokroić w kostkę i dodać do zupy.
Czosnek obrać, część ząbów lekko zgnieść, reszte pokroić w plastry i razem dodać do zupy. Doprawić dużą ilością majeranku i solą. Gotować aż ziemniaki zmiękną, a groch się leko rozgotuje.
Jeżeli grochówka robi się za gęsta w czasie gotowania dolejcie wodę i nią regulujcie gęstość.
Podawać z kawałkami żeberek.
Smacznego :)
Uwielbiam grochówkę, choć jakoś o niej zapomniałam ostatnio…
Ja tez częściej zapominam niż robię, ale jak już zrobię, to lubię bardzo :)
Mi wyszła znakomita :)
Super !
Ale narobiłaś mi smaka. Muszę zrobić :)
Bardzo lubię grochowkę. Nigdy mi się nie znudzi :-)
Uwielbiam grochóweczkę. :-) Pysznie wygląda :-)