Pączki wiedeńskie
Pączki wiedeńskie, pączki hiszpańskie czy po prostu gniazdka ptysiowe.
To pyszne ciastka z ciasta parzonego smażone w głębokim tłuszczu.
Idealne nie tylko na karnawałowe imprezy.
’Róbice, nie zastanawiajcie się nawet.
Ja sama nie wiedziec czemu długi czas obawiałam się ciasta parzonego.
Nawet poszłam na jakies szkolenie, które w moim odczuciu nie było bardzo udane.
Po skzoleniu nawet nie podjęłam prób w domu z tym ciastem.
Do czasu kiedy zachciało mi się pączków wiedeńskich.
Pomyślałam, uda się albo nie uda. Ale jak nie spróbuje to się nie dowiem.
Udało się!
Od tego czasu robiłam je kilka razy i jeżeli się opanuje podstawy, to ciasto nie jest żadnym wyzwaniem!
Z tego ciasta możecie tez usmażyc churrosy oraz upiec ptysie czy eklerki.
ciasto :
- 300 g mąki pszennej
- 370 ml mleka
- 6 jajek
- 150 g masła
- 2 łyżki cukru
- szczypta soli
lukier:
- cukier puder
- sok z cytryny
- woda
W garnku zagotować mleko z masłem i sola.
Do wrzątku wsypać mąkę i dokładnie wymieszać, aż ciasto będzie gładkie i zacznie odchodzić od ścianek garnka.
Wazne jest żeby to mieszanie troche trwało. Jeżeli dopiero zaczynacie przygode z ciastem parzonym ustawcie sobie minutnik na 5 minut, ustawcie palnik na małą moc i mieszajcie.
Przestudzić.
Kiedy ciasto jest jeszcze ciepłe, ale nie gorące, używając miksera mieszając dodawać kolejno jajka. Kiedy jedno jajko połączy się z masa dodać kolejne.
Przygotować rekaw cukierniczy z końcówką. Włożyc do niego ciasto. Ważne żeby rekaw był mocny inaczej może peknąc przy wyciskaniu.
Ciasto można przechowywać w lodówce przez dzień lub dwa. Musi być tylko szczelnie zamknięte.
Rozłozyc kawałek papieru do pieczenia na blacie i wyciskac na niego ciasto z rękawa. Jeżeli chcecie grubsze pączki możecie wycisnąć podwójne okręci, jeden na drugi, kończąc tam gdzie zaczynaliście.
Papier z wyciśnietymi gniazdkami pociąć na kwadraty, tak, żeby każde ciastko znalazło się na osobnym kawałku.
Olej rozgrzać w szerkim garnku lub głębokiej patelni.
Jak przy zwykłych paczkach temperatura powinna miećok. 175ºC.
Gniazdka kłaść na tłuszcz papierem do góry, po chwili go usunąć. Papier sam będzie ładnie odchodził.
Smażyć z dwóch strony na złoty kolor. Zajmie to ok. 3 minut z kazdej strony.
Usmażone ciastka kłaść na ręczniku papierowym, żeby odsączyc nadmiar tłuszczu.
Lukrować po wystudzeniu.
Lukier przygotować z cukru pudru, kilku kropli cytryny i wody.
Smacznego!
Jeśli skorzystałeś z tego przepisu lub masz jakieś pytania zostaw proszę komentarz.
Miło mi również będzie, jeśli ocenisz ten przepis dając mu odpowiednią wg ciebie ilość gwiazdek.