Chleb litewski
Kiedy dostałam zaproszenie od Zorry do wzięcia udziału w Światowym Dniu Chleba od razu wiedziałam, że i w tym roku po raz kolejny z przyjemnością dołącze do akcji.
W tym roku nie miałam żadnych wątpliwości jakim chlebem powinnam obchodzić ten dzień.
Chleb litewski jest jednym z moich ulubionych. Niestety wcale nie jest łatwo go kupić, a ja przez długi czas nie miałam odwagi zabrać się za jego upieczenie. Niedawno jednak postanowiłam podjąć wyzwanie i po przejrzeniu wielu przepisów, metodą prób i błędów udało mi się otrzymać chleb, który spełnia wszystkie moje wymagania. I co tu dużo gadać jest pyszny. Ciężki, wilgotny i długo pozostaje smaczny.
Ma niestety jedną wadę, nie da się go zrobić szybko. Przygotowanie chleba litewskiego musi być rozłożone w czasie. Jednak zapewniam was, warto go upiec.
starter :
- 15 g zakwasu żytniego
- 50 g mąki żytniej typ 720
- 30 ml wody
zaparka :
- 300 g mąki żytniej typ 720
- 650 ml wody
- 10 g kminku
ciasto właściwe :
- starter + zaparka
- 500 g mąki żytniej typ 720
- 150 g mąki pszennej chlebowej
- 60 g cukru
- 40 g melasy
- 30 g fermentowanego słodu
- 20 g soli
dodatkowo :
- 30 ml wody
- mąka do podsypania
Starter :
Wymieszać wszystkie składniki. Szczelnie przykryć i zostawić na 24 godziny.
Zaparka:
Po 12 godzinach od nastawienia startera połączyć ze sobą wszystkie składniki zaparki, przykryć folią i odstawić na 12 godzin.
Po tym czasie wymieszać ze sobą starter i zaparke. Ponownie przykryć folią i odstawić na kolejne 12 godzin.
Następnie do powstałego zaczynu dodać pozostałe składniki i wszystko dokładnie ze sobą połączyć. Można to zrobić mieszając mikserem albo ręcznie.
Tak przygotowane ciasto przykryć i odstawić na 60 minut.
Ciasto wyłożyć na blat wysypany mąką. Odłożyć 30 g, a z reszty uformować 1 duży lub jak u mnie 2 małe bochenki. Chleb włożyć do koszyka do wyrastania. przykryć i odstawić 90 minut.
Piekarnik nagrzać do 250 °C.
Wyrośnięty chleb przełożyć na łopatę, nakłuć w wielu miejscach patykiem do szaszłyków lub wykałaczką. Jest to ważne inaczej chleb popęka, tak jak to się stało tym razem u mnie.
Odłożone ciastowo mieszać z 30 ml wody i tak powstałą mazią posmarować bochenek.
Piec w 250 °C przez 10 minut. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 200 °C i piec przez 40 minut.
Smacznego!
Jeśli skorzystałeś z tego przepisu lub masz jakieś pytania zostaw proszę komentarz.
Miło mi również będzie, jeśli ocenisz ten przepis dając mu odpowiednią wg ciebie ilość gwiazdek.
Thanks for your blog, nice to read. Do not stop.
Uwielbiam ten chleb!
Wspaniale upieczony! Pozdrawiam
Nie znałem tego chleba. Wygląda pysznie. Dziękujemy za ponowne uczestnictwo w Światowym Dniu Chleba.