Pieczona dynia hokkaido
Jesień nieodmiennie kojarzy mi się od pewnego czasu z dynią. Są śliczne, a do tego ile z nich mozna zrobić.
Lubicie dynie? Macie jakiś ulubiony gatunek? Jeśli tak to jaki? Ja ze względu na moje lenistwo kocham dynie hokkaido. Jest stosunkowo niewielka, pyszna, a na dodatek nie trzeba jej obierać.
Dzisiaj dynia w najprostszej postaci.
- dynia
- czosnek przeciśnięty przez praskę
- sos sojowy
- słodka papryka
- oregano
- bazylia
- sól
- olej
Dynię przekroić, oczyścić środek i pokroić w kostkę.
Przełożyć do naczynia w którym będziemy ją piec, doprawić i polać olejem. Dokładnie wymieszać. Ja robie to podrzucająć dynię delikatnie, żeby nie powypadała.
Piec w 180°C. Czas pieczenia zależy w dużej mierze od wielkości kawałków, moje piekła się ok. 25 minut.
Specjalnie nie podaję proporcje, bo wszystko zależy od naszych upodobań.
Zestaw przypraw tez jest tylko przykładowy, bo każdy może skomponować go sam, wg swoich gustów.
Nieskromnie powiem, że tym którzy tej dyni próbowali bardzo smakowała.
Smacznego :)