Tort jagodowy
Wczoraj na targu usłyszałam, że jagody już się kończa.
Jeśli chceci spróbowac jagodowego tortu w ty roku, nie pozostało już wiele czasu na jego zrobieni. A obiecuję wam, że nie będziecie żałowali.
W trakcie robienia miałam wizje katastrofy.
Masa jagodowa wyszła dość rzadka i bałam się, że wszysto wsiąknie w biszkopt.
Na wierzchu miała być galaretka , ale tort wyszedł za wysoki. Mogłam zabezpieczyć brzegi wysokim rantem, ale gdzies zginął.
Tak więc musiałam zmienić koncepcję.
Efekt bardzo mnie zadowolił, więc z czystym sumieniem mogę ten tort wam polecić.
biszkopt :
- 0,5 szkl ( 90 g ) mąki
- 0,5 szkl ( 125g ) cukru
- 6 jajek
masa jagodowa :
- 400 g jogurtu greckiego
- 200 g jagód
- 100 g brązowego cukru
- 2 łyżeczki ( 10 g ) żelatyny
- 50 ml gorącej wody
Masa z białą czekoladą :
- 400 g śmietany kremówki
- 100 g białej czekolady
Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywno, nie przerywając ubijania dodawać kolejno porcjami cukier, żółtka i mąkę.
Przełożyć masę do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy ( u mnie ø 23 cm ). Piec 30 minut w temperaturze 180°C.
Ubieczony i przestudzony biszkopt przecinamy na pół.
Jagody miksujemy z cukrem. Żelatynę rozpuścić w wodzie i dodać do jagód. Do całości dodać jogurt i wszystko zmiksować.
Wylać na spód biszkoptu, przykryć drugim i wstawić do lodówki do zastygnięcia.
Śmietanę ubić i dodać do niej rozpuszczonę wcześniej w kąpieli wodnej czekoladę.
Masą posmarować tort. Udekorować.
Smacznego :)