Duszki chlebowe
Co powiecie na taki duszkowy dodatek do zupy, sałatki czy dipu?
Zrobienie tych duszków jest banalnie proste. Można to zrobić z dziećmi. To prawie jak robienie ciasteczek.
Składniki pewnie większość z was ma w domu, więc do ich zrobienie nie trzeba się jakoś specjalnie przygotowywać.
Jedyną trudnością w ich zronieniu jest czekanie, bo niestety trzeba dać ciastu troche czasu na wyrastanie i odpoczynek.
Ciasto musi wyrosnąć, a potem trafić na co najmniej 4 godziny do lodówki. U mnie tam nocowało.
Potem idzie już szybko.
A efekt jaki jest sami oceńcie.
- 3 ½ szkl ( 560 g) mąki pszennej
- 1 ½ szkl ( 375 ml ) wody
- 6 g drożdży świeżych
- 1 łyżka cukru
- 2 łyżki oliwy
- 1 łyżeczka soli
- płatkowa sól morska
dodatkowo :
- 50 g roztopionego masła
opcjonalnie:
- płatki soli morskiej
Wodę wymieszać z cukrem i drożdżami.
Dodać oliwę, sól i mąkę i mieszać do połaczenia wszystkich składników. Można to zrobić łyżką lub robotem.
Ciasto będzie lepiące, ale takie ma być.
Przykryć i odstawić do podwojenia objętości.
Kiedy ciasto już urośnie, nic nie ruszajcie, tylko przestawcie naczynie z nim do lodówki.
Zostawcie je tam na 4 godziny lub dłużej.
Po schłodzeniu ciasta wyjąć je z miski na posypaną mąką stolnicę.
Możecie potrzebować sporo mąki bo ciasto będzie klejące i dość luźne, ale dzięki temu łatwo będzie wam formować duszki.
Podzielcie ciasto na 26 części.
Uformujcie kule, podsypując w razie potrzeby maką.
Każdy kawałek ciasta rozpłaszcie. Można to zrobić ręką lub wałkiem.
Podłużne placki naciąć. Ja robiłam to kółkiem do pizzy, ale można użyć do tego noża lub nożyczek.
Teraz ponownie ciasto rozciągnąć tak, żeby powstał duszek.
Układać na papierze do pieczenia. Nie jest konieczne zachowanie dużych odległosci międzi nimi.
Jeżeli lubicie to można posypać je płatkami soli.
Odstawić na 15 – 20 minut.
Piec w 200ºC z termoobiegiem przez 15 minut, aż zaczną się lekko rumienić.
Masło rozpuścić i smarować nim duszki zaraz po wyjęciu z piekarnika.
Jeśli skorzystałeś z tego przepisu lub masz jakieś pytania zostaw proszę komentarz.
Miło mi również będzie, jeśli ocenisz ten przepis dając mu odpowiednią wg ciebie ilość gwiazdek.
Nie próbowałam jeszcze, ale wyglądają zachęcająco :) Fajny pomysł! :)
Ale super fotorelacja.