Piernik trzytygodniowy

Jak nazwa wskazuje za przygotowanie tego piernika należy się zabrać na trzy tygodnie przed świętami. Przepis jest prosty i nie wymaga żadnych umiejętności kulinarnych. Pochodzi z forum CinCin i podała go tam Ewalukas, u mnie z małymi zmianami. Ja upiekłam podwójną porcję. W domu pachniało pięknie!
Piernik ten ma też tą zaletę, że przygotowany wcześniej czeka sobie na zjedzenie w święta :)
Jest pyszny, mięciutki i z całą pewnością będę go powtarzała, bo znika w szybkim tempie!
- 500 g mąki pszennej
- 250 g cukru
- 250 g miodu
- 40 g masła
- 1 opakowanie ( 20 g ) przypraw do piernika*
- 2 jajka
- 30 ml wódki ( ja użyłam whisky )
- 1 łyżka kakao
- 1 łyżeczka sody rozpuszczona w 1/3 szkl. wody
- 150 g suszonych śliwek
- 100 g rodzynek
dodatkowo :
- 50 ml naparu kawy
- 100 ml wódki
- czekolada
- mleko
- olej
- powidła śliwkowe
W dużym garnku podgrzać cukier, miód i przyprawy. Przestudzić i wymieszać z jajkami. Dodać pozostałe składniki. Śliwki ( jeśli są mocno wysuszone namoczyć w wodzie, odcedzić ) pokroić. Wszystko dokładnie wymieszać. U mnie ciasto było bardzo gęste, na szczęście mam w domu nastolatka który chętnie pomógł :)
Ciasto przełożyć do wyłożonej papierem formy, w miarę możliwości wyrównać i piec w piekarniku nagrzanym do 180 º C przez ponad godzinę. Ciasto trzeba sprawdzić patyczkiem, u mnie pieczenie trwało prawie 1,5 godziny. Piernik się trochę za mocno przypiekł, jeszcze zobaczę czy tak go zostawię czy trochę zetrę tarka to co przypiekłam.
Zawinąć ostudzone pierniki w bawełnianą lub lnianą ścierkę i zapomnieć o nich na tydzień.
Po tym czasie ciasto nasączyć kawą wymieszaną z wódką. ja wymieszałam całość, użyłam połowy,a to co zostało zostawiłam na za tydzień. Przy próbie nasączenia ciasta strzykawką z igła, zapychała mi się igła. Nakłułam więc piernik igłą, potem polewałam mieszanką,nic mi się nie rozlało, wszystko ładnie się wchłaniało. Robiłam to na papierze do pieczenia i na nim zostawiłam piernik na godzinę.
Ponownie zawinąć i odstawić na kolejny tydzień.
Ciasto przekroić, nasączyć pozostałym alkoholem, przełożyć powidłami. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej dodać 2 łyżki mleka i łyżkę oleju, wymieszać i oblać nią piernik. Po zastygnięciu owinąć szczelnie i odstawić na kolejny tydzień.
Smacznego :)
Agnieszko a ja mam pytanie: gdzie trzymasz zawinięty w ściereczkę piernik? Na zewnątrz, w szafce….i czy tylko ściereczka czy jeszcze jakiś papier, folia…. Tak pytam, bo upiekłam ten piernik ( właściwie to pierwszy w moim życiu…) i nie chcę popełnić jakiegoś błędu ;)
W przepisie było, żeby trzymać w foli, ale też piszą, że sprawdzają czy nie pleśnieje. Ja zawsze pierniki trzymam w ścierkach, więc i teraz trzymam też. Zastanawiam się jak po nasączeniu, ale myślę, ze dalej zostanie w ścierce :)
A widzisz, to cenna uwaga z tym pleśnieniem. Piszą też, że papier do pieczenia mógłby być…
No dobra, ale zawinięty w ściereczkę do szafki czy np. na chlodnym parapecie…?
U mnie leży na parapecie.
U mnie też :) dzięki za rozwianie wątpliwości ! ;)
Proszę uprzejmie, mam nadzieję, ze nam się udadzą te pierniki :)
Apetycznie!
piernik ja malowany!
Muszę kiedyś taki zrobić, ale w tym roku chyba nie dam rady, wygląda pysznie:)
Pięknie wyrósł ;)
Można powiedzieć, że piernik wiekowy :)
Fajny ten piernik :) Jeszcze takiego nie próbowałam – wygląda apetycznie! :)
Wygląda pysznie, uwielbiam zapach piernika :)
O fajny, prosty przepis…..kawa, alkohol…. brzmi to pysznie :) może się skuszę….
Pierniki uwielbiam bardzo. O takim przepisie jeszcze nie słyszałam. Samo zdjęcie piernika zachęca do wypróbowania :-)
Ten przepis brzmi pysznie!
Uwielbiam piernikowe ciasto.
Smaczniutki :D
Lubię pierniki :-) ja w tym roku robię po raz pierwszy długodojrzewający :-)