Chleb pszenno – orkiszowy z płatkami żytnimi i owsianymi
W grudniowej piekarni Amber piekliśmy taki oto chleb, który wybrała Agnieszka z bloga Bochen Chleba, a przepis pochodzi z bloga Chili und Ciabatta.
Powiem szczerze, że za pierwszym razem odniosłam spektakularną klapę, chleb mi po prostu nie wyszedł. Nie pamiętam, kiedy poprzednio coś tak bardzo mi się nie udało. Ponieważ do publikacji wpisu został jeden dzień postanowiłam zawalczyć i spróbować ponownie. Druga próba była udana, chociaż chleb wcale nie przypomina swojego pierwowzoru. Pewnie duże znaczenia ma tu rodzaj mąki.
U mnie przepis z moimi zmianami, czyli taki jaki ja piekłam.
zaczyn :
- 200 g mąki żytniej 720
- 30 g pełnoziarnistej mąki orkiszowej
- 190 g wody
zaparka :
- 65 g płatków żytnich
- 65 płatków owsianych
- 260 g wrzącej wody
ciasto właściwe:
- 590 g mąki pszennej 720
- 100 g mąki pełnoziarnistej orkiszowej
- 340 g wody
- cały zaczyn
- cała zaparka
- 18 g soli
Przepis oryginalny możecie zobaczyć w linku wyżej. Ja robiłam tak. Nie są to wielkie zmiany, ale są.
Składniki zaczynu wymieszać i odstawić na 18 – 20 godzin.
Płatki zalać wodą, wystudzić, wstawić do lodówki.
Następnego dnia wyjęłam z lodówki płatki, żeby je trochę ogrzać.
W misce do zaczynu dodałam wodę i mąki i zgodnie z przepisem wyrabiałam ciasto mikserem. Po tym czasie dodałam sól i płatki owsiane, o których przy pierwszym mieszaniu po prostu zapomniałam. Wyrabiałam, aż całość się dobrze połączyła. Ciasto wyłożyć na posypany mąką blat, przykryć ścierką. Zostawić do wyrastania na 2 godziny. Co pół godziny rozciągać i składać ciasto.
Wyrośnięte ciasto podzielić na części, uformować bochenki i dobrze osypane mąką wsadzić do koszyków. Zostawić je na godzinę, u mnie trwało to
Po tym czasie przełożyć je na blachę i wstawić do piekarnika nagrzanego do 250ºC, od razu zmniejszyć temperaturę do 240°C. Po 5 minutach przestawić piekarnik na 230ºC i piec kolejne 15 minut. Po tym czasie ustawić 210ºC. Chleb wyjąc po 30 minutach.
Smacznego :)
Grudniowy chleb na blogach:
Apetyt na smaka
Bochen chleba
Fabryka kulinarnych inspiracji
Gotuj zdrowo! Guten Appetit!
Kuchennymi drzwiami
Kuchnia Gucia
Leśny Zakątek
Moje małe czarowanie
NieŁad mAlutki
Nie tylko na słodko
Ogrody Babilonu
Para w kuchni
Polska zupa
Smak mojego domu
Stare gary
Weekendy w domu i ogrodzie
W poszukiwaniu slowlife
Zacisze kuchenne
Dobrze, że się nie poddałaś! warto było, prawda? :)
Uwielbiam smak i zapach domowego chleba :) Twój pięknie się prezentuje :)
Pozdrawiam,
M
Czyli cierpliwość popłaca:-). Piękne bochenki, takie eleganckie. Dziękuję za ten wspólny piekarniczy czas.
Również dziękuję serdecznie :)
Cudowne bochenki:). Chyba każdy z nas coś namieszał w przepisie, ale dzięki temu mamy 18 okazałych i pięknych bochnów:). Dziękuję za wspólne pieczenie:)
Z takimi dodatkami – chleb nie tylko pyszny, ale i zdrowy! :)
Pięknie się upiekł :) Przydałby się taki świeżutki chleb na śniadanie
Piękne bocheneczki :-) Zmiany zawsze dozwolone aby efekt był pyszny tylko :-) Dziękuje za wspólny grudniowy czas :-)
Idealnie upieczone bochenki! Dziękuję za grudniowy czas!
Świetny, wiejski chlebek jakbym mogła jeść taki świeżutki codziennie na śniadanie to byłabym w 7 niebie :D
Przepiękne! :)
Brawo za cierpliwość i ponowną próbę, która jak widzę była bardzo udana:-) Dzięki za wspólny wypiek chleba:-)
Chlebki bardzo udane i cudne! Dzięki za wspólny czas:)
Również serdecznie dziękuję :)
Piękny chlebuś :)
Gratuluję zawziętości i tak pysznego sukcesu:) Chleby wyglądają bosko! Dziękuję, że mogłyśmy piec razem.
Nie mogłam się poddać i zostać przy spektakularnej klapie. Dziękuję za wspólny czas :)
Cudowne bochenki :-)
Piękne bochenki!
Szczególnie te okrągłe mi się podobają.
Dziękuję, że piekłaś.
Też bardzo lubie te koszyki, niestety są malutkie. A ja dziękuję za piekarnię :)
Ładnie Ci się upiekł :)
Dziękuję za wspólne pieczenie.
Również bardzo dziękuję :)
Pyszniutki chlebek :)
bardzo lubię do pieczonych chlebów dodawać płatki, zdecydowanie wzbogacają smak