Makowiec
Makowiec robię raz w roku na Święta Bożego Narodzenia. Generalnie nie jest to moje ulubione ciasto, ale ten jeden raz w roku zjedzenie go sprawia mi przyjemność.
ciasto :
- 1 kg mąki
- 5 dag drożdży
- 5 jajek
- 1 szkl cukru
- 1/2 szkl śmietany
- 1/4 szkl mleka
- 200 g masła
- szczypta soli
dodatkowo :
masa makowa :
- 600 g mielonego maku
- 600ml mleka
- 250 g miodu
- 100 g skórki pomarańczowej kandyzowanej
- 150 g rodzynek
- 100 g posiekanych orzechów ( u mnie włoskie i pekan
dodatkowo :
- cukier puder
Masa makowa:
Dzień przed pieczeniem, mak zalać gorącym mlekiem i odstawićna kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Mak powinien wchłonąc cały płyn. Dodać pozostałe składniki, dokładnie wymieszać.
Ciasto :
Masło rozpuścić i przestudzić. Drożdże rozprowadzić w śmietanie. Ze wszystkich składników zagnieść elastyczne ciasto i odstawić do wyrośnięcia.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 3 części. Każdą z nich rozwałkować na prostokąty. Na każdym rozprowadzić równomiernie masę makową i zawinąć rolady.
Każdą roladę zawinąć osobno w arkusze papieru do pieczenia, nie zostawiając zbyt dużo miejsca. Zostawić na 30 minut do wyrośnięcia.
Piec w 180ºC przez godzinę.
Wystudzone makowce polać lukrem zrobionym z cukru pudru i wody. Posypać makiem, albo skórką pomarańczową.
Smacznego :)
Wygląda smakowicie :)
Taki makowiec lubię najbardziej. :-) Wygląda obłędnie. :-) Pozdrawiam
wygląda jak z cukierni :)
Wygląda pysznie i z miłą ochotą bym zjadła taki :) U mnie niestety nie było w tym roku makowca…
jadłam, jadłam. makowiec jest pyszny <3
Wyszedł Ci idealny! :) Zdrowych i Wesołych Świąt! :)
Makowiec bardzo urodziwy, wspaniałych Świąt Agnieszko, bo smaczne z pewnością są :) pozdrawiam
Pyszny makowiec, u mnie też makowe ciasta pojawiają się raz w roku :)
Ja też makowce jadam przeważnie na Święta i wtedy właśnie smakują najlepiej :)
Ja miałam taki etap, że też za nim nie przepadałam. Teraz w święta staram się nim nacieszyć, bo nigdy indziej nie smakuje tak jak w Boże Narodzenie.
Ooo tak! A właśnie miałam szukać przepisu jak zrobić makowca na święta ;-P Już chyba nie muszę nigdzie indziej fatygować ;)