Schab wolno pieczony z warzywami

W jakimś programie kulinarnym, zobaczyłam pomysł na inne niż stosowałam do tej pory (klik ) wolne pieczenie mięsa.
Przepisu oczywiście nie zapisałam.
Jednak na tyle spodobał mi się ten sposób przygotowania mięsa, że postanowiłam go odtworzyć.
Nie miałam łopatki ze skórą jak w tv, ale miałam schab.
Moim zdaniem idealne danie do podania na nadchodzące święta.
Kiedy musimy czymś smacznym poczęstować gości, a nie mamy ochoty w kuchni spędzić zbyt dużo czasu.
Warzywa możecie mieszać dowolnie i w takich proporcjach jakie wam odpowiadają, dlatego nie podaje proporcji.
- 1-1½ kg mięsa wieprzowego ( u mnie schab)
- 500 – 750 g surowego boczku pokrojonego w plastry
- ziemniaki
- marchewka
- pietruszka
- dynia
- ulubione przyprawy
- sól
- olej

Schab posolić i obtoczyć w przyprawach. Ja używam czosnku, słodkiej papryki i majeranku.
Tak przygotowany schab obłożyć plastrami boczku.
Dla pewności, że nic wam nie odpadnie możecie obwiązać sznurkiem bawełnianym przeznaczonym do kontaktu z żywnością.
Włożyć do naczynia żaroodpornego i wstawić do piekarnika nagrzanego do 160 º C na 6 godzin ( tak na tak długo! ).
Ziemniaki, marchew, pietruszkę i dynie obrać i pokroić w kostkę, mniej więcej tej samej wielkości.
Skropić olejem.
Do dania świetnie też będą pasowały buraki, bulwa selera czy bataty.
Po 3 godzinach do piekarnika dołożyć warzywa korzeniowe. A po kolejnej godzinie dodać dynie.
Moja uwaga jest taka, że nie mogą to być duże kawałki warzyw.
Po wyjęciu z piekarnika warzywa posolić. Mięsu pozwolić odpocząć 10 minut, zdjęć sznurek i porcjować.
Mięso jest bardzo kruche, ale o to chodzi w wolno pieczonym mięsie.
Jeśli zostaną jakieś resztki, to trzeba się cieszyć, będzie pyszny dodatek do chleba czy sałatki.

Smacznego!
Jeśli skorzystałeś z tego przepisu lub masz jakieś pytania zostaw proszę komentarz.
Miło mi również będzie, jeśli ocenisz ten przepis dając mu odpowiednią wg ciebie ilość gwiazdek.

jeszcze lepszy efekt: 12 godzin 90° i rękaw
Aż tyle nigdy nie piekłam. Rękawa używam czasami, ale nie korzystałam z niego przy wolnym pieczeniu. Tutaj chodziło o upieczenie wolno całego obiadu, bardzo mi się ten pomysł spodobał jak oglądałam jakiś program w TV :)
Tego nie jadłam, ale od razu widać, że to musi być wybitne!